środa, 27 marca 2013

Podejście do blogowania

Bloga założyłam jakiś czas temu, napisałam od tamtego czasu 3 posty, które pewnie i tak niewiele wnosiły i zostawiłam go na pewien czas, żeby „odleżał” swoje. Z jednej strony ciągle o nim myślałam, szukałam inspiracji, pomysłów, które by mi ułatwiły tą podróż i wyszło na to, że problemem jest z jednej strony nadmiar pomysłów, z drugiej strony uważna lektura wielu innych blogów. Spowodowało to, że czułam, że nic nie jestem w stanie wnieść do blogosfery, ale teraz już wiem, że to totalna bzdura, że ja wcale NIE muszę nic wnosić, wystarczy, że będę i będę się z tym dobrze czuła. Pisząc, w pełni biorę odpowiedzialność za własne słowa, ale z drugiej strony są to tylko moje wyobrażenia i teorie, które tylko czasem są poparte czymś więcej. Od jakiegoś czasu wzięłam się na poważnie za life-couching, który nadal w wielu aspektach jest jedną wielką niewiadomą, ale każdy dzień powoduje jakiś mój własny rozwój w tym kierunku.
Jednak ten blog ma inne zadanie. Nie jestem i pewnie przez długi czas nie będę ekspertem w tej dziedzinie, a funkcją bloga są moje własne doświadczenia, przeżycia i przemyślenia. Marzą mi się cykle poświęcone nauce języków w zależności od poziomów, rozpoczęciu nauki języków, recenzjach podręczników, ciekawych audycji i wielu innych rzeczy, którymi zajmuje się nacodzień. Blog ma być jedną z moich dróg do zdobycia doświadczenia, jakiegokolwiek doświadczenia:) 
Dlatego zaczynamy działać, metodą prób i błędów, bez obijania się o rozmyślania nad jakimkolwiek sensem tego co robimy. I zobaczymy co będzie dalej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz