sobota, 10 listopada 2012

A few things about me

Ale tylko kilka, bo to nie jest najważniejsze w całym tym moim (przyszłym) blogowaniu.
Pochodzę z w miarę dużego miasta, studiuje, pracuje i próbuje wdychać cały świat, który mnie otacza. Kocham żyć, jestem ultraoptymistką i rzadko się poddaję. Nie zawsze idzie to jednak w parze z właściwymi wyborami życiowymi i edukacyjnymi. Zdarza się również, że bardzo szybko mnie coś zainteresuje, pochłonie, a potem okazuje się kompletną porażką i stratą czasu.
Studiuje III rok psychologii i I filologii angielskiej. Filologia jest spełnieniem moich wszelkich marzeń i fascynacji, studiowanie jej jest ogromną frajdą, przyjemnością i wartością samą w sobie, a psychologia..,no cóż, okazała się nie być tym czym się z początku wydawała. Chce ją skończyć, ale raczej nie wiąże z nią jakiejkolwiek przyszłości, traktuje ją wyłącznie jako osobiste wzbogacenie, trochę wiedzy, która przydaje mi się na codzień. Od 2 lat uczę angielskiego i jest to zarówno moją praca jak i pasja. Chciałabym również zacząć uczyć niemieckiego i francuskiego w niedalekiej przyszłości, ale mam czasem wrażenie, że jeszcze długa droga przede mną. Może blog mnie do tego w jakiś sposób zmotywuje, bo na razie angielski pochłania mój cały czas. Myślę, że to wystarczy na drugi post, mam mnóstwo pomysłów na nastepne, a narazie uciekam do mojej cosobotniej nauki niemieckich słówek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz